Moje pięściarskie życie dzieli się na dwa okresy. Pierwszy z nich przypada na lata 2008-2015, w których nie dostrzegałem i nie rozumiałem towarzyszących mi demonów. Ciągnęły mnie w dół niczym worek pełen kamieni. Właśnie wtedy, gdy kroczyłem ku tytułowi mistrza świata w wadze ciężkiej. Druga część mojej kariery rozpoczęła się w roku 2018, po brutalnej walce o zdrowie psychiczne – którą zresztą toczę do dziś.* I przede wszystkim o tym, jak wyglądała druga część kariery mistrza świata w wadze ciężkiej, który siebie nazywa Królem Cyganów, przeczytasz w najnowszej książce Tyson Fury. Na gołe pięści. Książce, która pokazuje, że sport na najwyższym poziomie ma dwa oblicza. Z jednej strony są to ogromne pieniądze, euforia, sława, jesteś na szczycie, a życie daje Ci wszystko czego pragniesz. Z drugiej strony, paradoksalnie, po zdobyciu wszystkiego co możliwe, nie chce Ci się dalej żyć. Tyson Fury, po zwycięstwie nad Wladimirem Kliczką, z powodu depresji przerywa karierę, aby następnie – po 3 latach walki z chorobą psychiczną – wrócić jeszcze silniejszym mentalnie i ponownie pokazać światu, że mistrz wagi ciężkiej jest tylko jeden.

Czytając książkę:
- lepiej poznasz, jak wysoką cenę zapłacił Fury, aby być najlepszym w swojej dyscyplinie,
- zrozumiesz, jak niesamowicie ważne przed walką, zawodami jest mentalne nastawienie,
- będziesz wiedzieć, jakie psychologiczne techniki stosował Tyson, aby na ringu być pewniejszym siebie,
- dowiesz się czym zainspirował Tysona piłkarz Cristiano Ronaldo,
- oraz co sprawiło, że Tyson Fury zaczął wychodzić z depresji i ponownie wrócił na bokserki szczyt.

Opinia o książce: Ogromnym plusem książki jest to, że sam Fury w sposób niesamowicie szczery i zarazem refleksyjny, a przy tym zabawny opowiada o sobie, o tym co musiał zrobić, ile poświęcić i z czego zrezygnować, aby stać się w boksie niekwestionowanym liderem. Ta książka wciąga, porusza, momentami wbija w fotel i daje do myślenia, pokazując jak wygląda rzeczywistość zawodowego sportowca. Polecam, polecam i jeszcze raz polecam. Moim zdaniem, jedna z najlepszych sportowych autobiografii wydanych w 2023 roku.

Lekcja mentalna od Tysona Fury: Musiałem w siebie wierzyć, bo czasami jedynie do tego sprowadza się różnica między najwyższej klasy sportowcem a tym, kto będzie drugi. Zwycięzca wie, że to jego chwila, już wtedy, gdy nastaje czas próby. Wykorzystuje presję jako paliwo napędowe. Przegrany wychodzi na arenę przepełniony strachem, podszyty niepewnością. Od dawna wiedziałem, że trzeba uważać zwycięstwo za pewne, w przeciwnym razie ryzyko przegranej jest bardzo duże. (…) Jeżeli będziesz zdolny unieść malutkie ziarenko wiary, będziesz mógł również przenosić góry.* Sportowcu, Tyson Fury swoim przykładem pokazuje, że o tym czy wygrasz czy przegrasz, decydujesz w dużej mierze Ty sam, zanim jeszcze wejdziesz na swoją sportową scenę. Decyduje o tym Twoja głowa, Twoja wiara w siebie, Twoje przekonanie, że w chwili próby jesteś w stanie wykorzystać swoje umiejętności, a jeżeli będzie potrzeba, to będziesz w stanie sięgnąć jak najgłębiej do swoich rezerw, aby finalnie stanąć na najwyższym stopniu podium i zejść ze sceny jako zwycięzca. Kluczowe jest, abyś jako sportowiec pracował nad poczuciem własnej skuteczności. Koncepcją, która została stworzona przez psychologa Alberta Bandurę, który poczucie własnej skuteczności definiuje jako przekonanie o własnych możliwościach do zorganizowania zamierzonych działań i osiągania stawianych celów. Kluczową rolę odgrywa tu przekonanie dotyczące sprawstwa i wpływu, które przekładają się na to, jak wiele wysiłku sportowiec jest w stanie włożyć w działanie oraz jak długo działanie to będzie przez niego podtrzymywane, pomimo pojawiających się wyzwań i przeciwności. Badania pokazują, że poczucie własnej skuteczności pozytywnie wpływa na sportowe wykonanie, oddziałując na sferę emocjonalną oraz motywacyjną. Ponadto sportowcy, z wysokim poczuciem własnej skuteczności, wykazują w działaniu niższy poziom lęku oraz dystresu, co sprzyja sprawniejszemu podejmowaniu decyzji, formułowaniu celów i osiąganiu lepszych wyników. Warto pracować nad poczuciem własnej skuteczności, a jedną ze strategii jest zadbanie o dialog wewnętrzny. Praktycznie wskazówki, jak zacząć pracę nad dialogiem wewnętrznym, jak stworzyć własną, spersonalizowaną kartę mocy, znajdziesz w książce oraz Dzienniku Mentalnym Aktywuj potężną pewność siebie 1.0, które znajdziesz na stronie: https://sklep.karolciborowski.pl/mentalna5/ 

Z mentalnego punktu widzenia książkę polecam każdemu sportowcowi, niezależnie jaką dyscyplinę sportu uprawia. Tyson Fury nie jest przykładem boksera, który wchodząc na ring wyróżnia się atletyczną sylwetką, wielkimi bicepsami i sześciopakiem na brzuchu. Zdecydowanie nie. Ale Tyson Fury jest przykładem boksera, sportowca, który wchodząc na ring pokazuje, jak kluczowe w sporcie jest to, co masz w głowie, jak turboważna jest Twoja pewność siebie. Pewność siebie, którą można trenować. Jak to robił Tyson Fury? Dowiesz się, czytając jego najnowszą autobiografię.

 

Autor: Tyson Fury. Data wydania: 08/03/2023. Wydawnictwo: SQN.

Więcej informacji o książce znajdziesz na stronie wydawnictwa: https://www.wsqn.pl/ksiazki/tyson-fury-na-gole-piesci/

* Przytoczone w artykule cytaty pochodzą z książki Tyson Fury. Na gołe pięści.

Giannis siedział w samochodzie, ściskając mocno trzymane na kolanach dwa puchary: puchar imienia Larre’go O’Briena za zdobycie mistrzostwa i nagrodę imienia Billa Russella dla MVP Finałów. (…) Poprzedniego wieczoru wydarzyło się coś nie do pomyślenia: po raz pierwszy od 50 lat Bucks zdobyli mistrzostwo NBA.* Nie do pomyślenia, że młody chłopak z Grecji, który przez przypadek został odkryty przez trenera, na początku nie potrafił nawet kozłować, dunkować, robił błąd kroków i potykał się o własne nogi, zdobywa mistrzowski tytuł i zostaje MVP finałów NBA. Nie do pomyślenia, że zaczynając grać w koszykówkę w wieku 13 lat, w ciągu kolejnych 13 lat wszedł na sam koszykarski szczyt. Ale zanim na tym szczycie się pojawił, zanim stał się najlepszy, żył w biedzie, nieustannie chodził głodny, jeszcze częściej doświadczał rasizmu i aby pomóc rodzinie już od 6 roku życia zajmował się ulicznym handlem. Na początku od życia nie dostał zbyt wiele, ale postanowił dać w swoim życiu wiele od siebie. Niezwykle inspirująca historia zarówno koszykarza Giannisa Antetokounmpo, jak i trzech jego braci, którzy mieli marzenia i postanowili spełnić je na koszykarskim parkiecie. Nie osiągnęliby tego, gdyby nie ogromna pasja do koszykówki, niewiarygodna determinacja, olbrzymia wiara w siebie oraz jeszcze większe wsparcie ze strony najbliższych. Historia, która została już sfilmowana, ale także spisana w książce Giannis. Nieprawdopodobna historia mistrza NBA.

Czytając książkę:
- zrozumiesz, co było największą motywacją Giannisa, aby stać się zawodowym koszykarzem,
- dowiesz się, co zapisuje w swoim notatniku po każdym treningu oraz meczu,
- poznasz, jakie rady dostał od Kobego Bryanta, aby być jeszcze lepszym koszykarzem,
- oraz będziesz wiedzieć, jakie przeciwności musiał pokonać Giannis, aby zdobyć swój pierwszy mistrzowski pierścień.

Opinia o książce: Bardzo dobra koszykarska biografia. Wielkie brawa dla autorki, która opierając się na 221 wywiadach z członkami rodziny, przyjaciółmi, trenerami, kolegami z drużyny z Grecji i NBA opowiedziała życiową i koszykarską drogę Giannisa Antetokounmpo. Wykonała tytaniczną pracę, aby na blisko 500 stronach, w ciekawy sposób przedstawić historię koszykarza. Historię, która potrafi zaciekawić i wciągnąć. Historię, którą dobrze się czyta i którą gorąco polecam.

Lekcja mentalna od Giannisa Antetokounmpo: Pod koniec treningów Bucks zazwyczaj rozgrywali wewnętrzny sparing i jeśli Giannis uważał, że nie trafia prób, które powinien był trafić, to po grze stawał przy bocznym koszu i ćwiczył rzuty. (…) „Zbyt wiele razy spudłowałem, trenerze. (…) Muszę trafiać”.* To, co różni sportowców dobrych od wybitnych, to to że ci drudzy mają świadomość, że w swojej dyscyplinie zawsze mogą być lepsi, zawsze mogą podnieść poziom swoich umiejętności technicznych, motorycznych, taktycznych oraz mentalnych. Ci drudzy zwracają uwagę na detale, szczegóły które inni pomijają. Po prostu pewne rzeczy robią lepiej niż inni. Wykorzystują w praktyce tzw. strategię agregacji zysków marginalnych, dzięki której w swojej grze uwzględniają detale, które pojedynczo mają marginalne, niewielkie znaczenie, ale później agregowane – łączone ze sobą –zaczynają robić różnicę i tworzyć sportową przewagę. Giannis wiedział o tym doskonale, a przy tym miał w sobie pokorę, które połączone razem sprawiają, że nieustannie, nawet dzisiaj będąc mistrzem NBA, stawia na nieustanny rozwój. Nieprzerwanie szuka swoich rezerw, swoich słabych stron, które trenowane przekształca w mocne strony, w swoje koszykarskie atuty. I w pewnym momencie to one stworzyły jego sportową przewagę, dzięki której w 2021 roku, jak przeczytałeś na wstępie, zdobył dwie najbardziej prestiżowe statuetki w NBA, a jego kariera jeszcze na dobre się nie rozkręciła. Jeżeli jako sportowiec chcesz pracować nad swoimi rezerwami, a przy tym jeszcze lepiej wykorzystywać swoje mocne strony, to koniecznie przeczytaj rozdziały 7 i 8 książki Aktywuj potężną pewność siebie 1.0, którą znajdziesz na stronie: https://sklep.karolciborowski.pl/mentalna5/ 

Z mentalnego punktu widzenia książkę powinien przeczytać każdy sportowiec, nie tylko koszykarz. Zrozumiesz z niej, jak ważne w sporcie jest odkrycie w sobie prawdziwej motywacji oraz jak ważne jest to, jakimi osobami się otaczasz. Przy tym zrozumiesz, że talent może ci pomóc, ale bez ciężkiej pracy i wiary w siebie trudno Ci będzie cokolwiek osiągnąć. Warto przeczytać biografię Giannisa, warto się zainspirować, warto wyciągnąć lekcje dla siebie i wykorzystać je w swojej sportowej dyscyplinie.

 

Autorka: Mirin Fader. Data wydania: 12/10/2022. Wydawnictwo: SQN.

Więcej informacji o książce znajdziesz na stronie wydawnictwa: https://www.wsqn.pl/ksiazki/giannis/

* Przytoczone w artykule cytaty pochodzą z książki Giannis. Nieprawdopodobna historia mistrza NBA.

Masz talent, nie zmarnuj go. Piłka jest twoją wielką szansą, może nawet jedyną. Jest szansą dla nas wszystkich. Ale sam talent nie wystarczy, musisz pracować. Musisz się stąd wyrwać. Dla siebie. Dla mamy, dla sióstr i braci. Dla mnie.* To są słowa Hafida Benzemy, taty Karima, który od początku mocno wspierał syna w piłce nożnej. Od początku, kiedy Karim Benzema przyszedł na świat, mieszkał w imigranckim getcie, na przedmieściach francuskiego Lyonu, z którego wyrwanie się graniczyło z cudem. Jako dziecko Karim był nieśmiały i wycofany, unikając kontaktu z rówieśnikami. Natomiast, kiedy miał piłkę przy nodze, otwierał się i szukał na boisku innych zawodników. W wieku 6 lat rozpoczął swoje pierwsze treningi, najpierw w lokalnym klubie AS Buers Villeurbanne, a potem w S.C. Bron Terraillon. Mając 9 lat został dostrzeżony przez skautów klubu Olympique Lyon, w którym szlifował dalej swoje umiejętności. 7 lat później rozpoczął grę w seniorskiej drużynie B, rozgrywając z nią 20 meczów i strzelając 15 goli. Mając 17 lat i 27 dni zadebiutował we francuskiej Ligue 1 oraz zaczął treningi z pierwszą drużyną Olympique Lyon. Rezultat? 112 meczów i 43 strzelone gole. W wieku 22 lat przeszedł – za 35 mln euro – do Realu Madryt, do klubu, o którym marzył będąc jeszcze dzieckiem. Rozpoczął w nim  grę wspólnie z Cristiano Ronaldo, tworząc przez kolejnych 9 sezonów superskuteczny duet napastników i wspólnie zdobywając aż czterokrotnie puchar Ligi Mistrzów. Kiedy portugalski piłkarz CR7 opuścił klub, nastąpił punkt zwrotny dla Karima Benzemy, który wziął na siebie odpowiedzialność gry i razem z Los Galácticos wygrał po raz piąty Ligę Mistrzów, sięgając jednocześnie w tym samym roku po Złotą Piłkę. 4 czerwca 2023 roku Karim rozegrał swój ostatni mecz w barwach Królewskich, stając się drugim – zaraz po Cristiano Ronaldo – najlepszym strzelcem w historii klubu. W lipcu 2023 roku postanowił przejść do saudyjskiego klubu Al-Ittihad Club, gdzie do dzisiaj kontynuuje swoją piłkarską karierę. Karierę, która opisana została w książce Benzema. Napastnik idealny.

Czytając książkę:
- dowiesz się, co łączy Karima z Kylianem Mbappé oraz Zinédinem Zidane,
- lepiej zrozumiesz powody piłkarza, dlaczego przed meczami reprezentacji piłkarz nie śpiewa hymnu Francji,
- będziesz wiedzieć na czym polega tzw. efekt daty urodzenia i jak z niego skorzystał Benzema,
- oraz dlaczego piłkarz został skazany na rok więzienia w zawieszeniu oraz 75 tys. euro grzywny.

Opinia o książce: Pod koniec 2022 roku ukazała się na polskim rynku pierwsza do tej pory książka o Karimie Benzema, a kolejna już pozycja w ramach serii Wydarzyło się naprawdę. Pozycja, która na 165 stronach w ciekawy sposób przedstawia najważniejsze kamienie milowe, które doprowadziły Benzemę do bycia, według wielu, napastnikiem wręcz idealnym. Zanim jednak takim napastnikiem się stał, przeszedł długą, nie łatwą drogę, która zajęła mu blisko 20 lat i która przedstawiona została w książce. Moim zdaniem dobra pozycja na start, aby poznać lepiej Karima Benzemę i zainspirować się jego historią. A dla tych, którzy chcą dowiedzieć się jeszcze więcej o piłkarzu, to polecam także najnowszą biografię Benzemy z 2023 roku Benzema. Królewska perfekcja.

Lekcja mentalna od Karima Benzemy: Na nic nam talent, jeśli nie ma w nas ambicji.* Sportowcu, na nic Ci talent, jeśli do tego talentu nie dołożysz ciężkiej pracy. Na nic Ci talent, jeśli w swoim działaniu nie będziesz konsekwentny. Na nic Ci talent, jeśli w swojej dyscyplinie sportowej nie będziesz cierpliwy i wytrwały. Wiedział o tym doskonale Karim Benzema, który zanim zaczął sięgać po najwyższe tytuły w piłce nożnej, wcześniej postawił na systematyczną pracę i nieustanny rozwój siebie. Był świadomy tego, że wszystko co w życiu wartościowe wymaga czasu, a przeciwności są po to, aby wyciągać z nich lekcje, a następnie je pokonywać. Piłkarz był i nadal jest w swoim działaniu ambitny. A marzenia, które zrealizował dotychczas są połączeniem właśnie talentu i jeszcze większej ambicji. O tym, jak pełniej rozwinąć swój potencjał, jak skuteczniej wykorzystać swoją sportową szansę, dowiesz się z książki Aktywuj potężną pewność siebie 1.0, którą znajdziesz na stronie: https://sklep.karolciborowski.pl/mentalna5/

Z mentalnego punktu widzenia warto przeczytać książkę, aby zainspirować się tym, jaką drogę przeszedł, co zrobił piłkarz, że wykorzystał swoją sportową szansę. Wykorzystał piłkę nożną, która stała się trampoliną do lepszego świata i realizacji swoich planów i marzeń. Zrobił to nie tylko dla siebie, ale także dla mamy, taty, braci i sióstr.

Autorka: Yvette Żółtowska – Darska. Data wydania: 23/11/2022. Wydawnictwo: SQN.

Więcej informacji o książce znajdziesz na stronie wydawnictwa: https://www.wsqn.pl/ksiazki/benzema-napastnik-idealny/

* Przytoczone w artykule cytaty pochodzą z książki Benzema. Napastnik idealny.

Siłownia na warszawskim Bemowie. Jestem tu pierwszy raz od dwóch lat, od momentu gdy na świat przyszła moja córeczka Michelle. (…) Jestem jak flak, który do niczego się nie nadaje. Przez chwilę myślę, że to już koniec. Że nigdy nie zagram. (…) Teraz znów próbuję udowodnić sobie, że nie jestem tylko Maggie, lecz przede wszystkim Małgorzatą Glinką: mistrzynią Europy, swego czasu jedną z najlepszych siatkarek na świecie, ale także świadomą matką i żoną. Po prostu silną kobietą. (…) Przez kolejne osiem miesięcy codziennie realizuję rozpisany plan powrotu do formy. (…) Wracam na boisko i dwukrotnie wygrywam Ligę Mistrzyń.* Jak do tego doszło, jak Maggie stała się Glinką, którą wszyscy znamy z gry w reprezentacji Polski oraz w najlepszych ligach we Włoszech, Hiszpanii oraz Turcji? Jak doszło do „Glinkomanii”? I jak wyglądało zakończenie kariery, kiedy Glinka stała się ponownie Maggie, wracając na pełny etat w roli żony, mamy, a następnie założycielki Glinka Academy? O tym jest książka Małgorzata Glinka. Wszystkie odcienie złota. Książka, będąca autobiografią, w której siatkarka opisuje nie tylko swoją, pełną sukcesów, ponad 20-letnią sportową karierę, ale także pokazuje, jak łączyła sport zawodowy z życiem prywatnym oraz jaką cenę zapłaciła, aby stać się jedną z najlepszych polskich siatkarek. W książce znajdziesz nie tylko słowa samej Małgosi, ale także wywiady z jej koleżankami z drużyny Złotek, trenerami oraz najbliższymi. W 2015 roku, w wieku 37 lat, Małgorzata Glinka zagrała swój ostatni mecz. Jak sama twierdzi, nie był to jednak mecz pożegnalny. Po 7 latach postanowiła wrócić do przeszłości, aby spisać swoją historię, która stanowi podsumowanie oraz zakończenie jej siatkarskiej kariery: Ta książka to również podziękowanie za cudowne chwile, które przeżyłam dzięki siatkówce. Ona dala mi wszystko, ja też oddałam jej całą siebie.*

Czytając książkę:
- dowiesz się także, co było dla Gosi największym wyzwaniem na początku gry we włoskiej lidze i jak sobie z nim poradziła,
- będziesz wiedzieć, dlaczego trener Andrzej Niemczyk kazał siatkarkom, aby jadąc na mecze zadbały o fryzury i makijaż,
- zrozumiesz, w jaki sposób Glinka, zmieniając swój dialog wewnętrzny, stawała się na boisku egzekutorką, będąc nie do powstrzymania,
- poznasz, jakie mentalne techniki stosowała Gosia, aby skutecznie radzić sobie z presją,
- dowiesz się, kto jej pomógł, kiedy mając 24 lata dowiedziała się od lekarza, że jeżeli nie przestanie grać w siatkówkę, to resztę życia może spędzić na wózku inwalidzkim,
- oraz jaką radę dałaby sportowcom, którzy dzisiaj zbliżają się do końca swojej sportowej kariery.

Opinia o książce: Małgorzata Glinka jest pierwszą zawodniczką z drużyny „Złotek”, która postanowiła wydać swoją siatkarską autobiografię i podzielić się swoją historią. Historią opowiedzianą w szczery sposób, pokazując na swoim przykładzie wszystkie odcienie sportu i że zdobycie złotych medali ma swoją cenę, którą wcześniej czy później będzie trzeba zapłacić. Warto poznać punkt widzenia polskiej sportowczyni, tytanki pracy, która opisuje jak wygląda sportowa rzeczywistość. Przy tym, jest przykładem, że nawet po urodzeniu dziecka można wrócić do szczytowej formy i nie tylko walczyć, ale również zdobywać najwyższe trofea.

Lekcja mentalna od Małgorzaty Glinki: W profesjonalnym sporcie nad psychiką trzeba pracować tak samo ciężko jak nad ciałem.* Sportowcu, nie byłoby dwukrotnej mistrzyni Europy, gdyby nie tysiące godzin spędzonych na sali treningowej. Nie byłoby dwukrotnej triumfatorki Ligi Mistrzyń, gdyby nie wsparcie ze strony trenerów i najbliższych. Nie byłoby jednej z najlepszych siatkarek w historii polskiego sportu, gdyby Małgorzata Glinka w trakcie swojej kariery nie trenowała swojej psychiki. Glinka oraz wielu innych wybitnych sportowców, którzy osiągnęli sukces są przykładami, że mentalność w sporcie jest niesamowicie ważna. Potwierdzają to badania naukowe, m.in. prowadzone przez psychologa Daniela Goulda i współpracowników, które wykazały, że olimpijczycy odnoszący największe sukcesy spędzają więcej czasu na pracy mentalnej, niż sportowcy, którzy odnoszą sukcesy rzadziej. Ja dodałbym, że zadbanie o mentalność jest ważne nie tylko w sporcie profesjonalnym, zawodowym, ale także w sporcie na poziomie juniorskim. Młodzi zawodnicy już wtedy zmagają się z coraz większą presją oraz stresem. Już wtedy doświadczają licznych porażek oraz mierzą się z licznymi wyzwaniami. I już wtedy kształtują się w nich schematy myślenia i działania, które w kolejnych latach są powielane, a następnie utrwalane. Dlatego, jako sportowiec, warto abyś zwrócił uwagę na aspekt mentalny w swojej grze. Abyś pamiętał, że na Twoje sportowe wyniki mają wpływ nie tylko Twoje umiejętności techniczne, motoryczne, taktyczne, ale także mentalne. Ponieważ to w głowie masz swoje „centrum dowodzenia”, które generuje myśli. Te wpływają na Twoje emocje, później na Twoje ciało, a finalnie wpłyną na Twoje sportowe wykonanie. A jak skutecznie pracować nad dialogiem wewnętrznym, jak stworzyć swoją własną kartę mocy, dowiesz się z książki Aktywuj potężną pewność siebie 1.0, którą znajdziesz na stronie: https://sklep.karolciborowski.pl/mentalna5/

Z mentalnego punktu widzenia dowiesz się z praktycznej strony, w jaki sposób Małgorzata Glinka m.in. wyznaczała sobie cele i konsekwentnie je realizowała, jak radziła sobie z ogromną presją, jak przed meczami wykorzystywała trening wyobrażeniowy, a w ich trakcie dbała o dialog wewnętrzny. Przy tym, jest doskonałym przykładem sportowczyni z Polski, która miała marzenia i zrobiła wszystko, aby po nie sięgnąć.

 

Autorzy: Kamil Składowski, Małgorzata Glinka. Data wydania: 14/09/2022. Wydawnictwo: SQN.

Więcej informacji o książce znajdziesz na stronie wydawnictwa: https://www.wsqn.pl/ksiazki/sqn-originals-malgorzata-glinka-wszystkie-odcienie-zlota/

* Przytoczone w artykule cytaty pochodzą z książki Małgorzata Glinka. Wszystkie odcienie złota.

Grałem w koszykówkę, którą tak bardzo kochałem i oddałem je wszystko, co miałem. (…) Starałem się też przeżyć życie w taki sposób, który sprawiłby, że ludzie, których kocham i na których mi zależy, będą ze mnie dumni… Udało mi się spełnić marzenia – grałem w koszykówkę otoczony przez ludzi, których kochałem, i przez najlepszych kibiców na świecie. To była wspaniała podróż.* Tak Scottie Maurice Pippen podsumował w swojej autobiografii swoją koszykarską drogę. Jako zawodnik grał z numerem 33 na koszulce, jako koszykarz zawsze był numerem 2, tuż za Michaelem Jordanem. Jednak gdyby nie on, zapewne Chicago Bulls nie zdobyliby 6 tytułów mistrzowskich. Gdyby nie on, zapewne Michael Jordan nie osiągnąłby tak wiele. Gdyby nie on, zapewne drużyna USA nie zdobyłaby dwóch złotych medali olimpijskich. Gdyby nie on, zapewne nie powstałby na Netflxie serial dokumentalny Ostatni taniec. Ale zanim to wszystko nastąpiło, Scottie Pippen musiał od samego początku mierzyć się z licznymi wyzwaniami. Będąc w szkole średniej żaden z uniwersyteckich skautów nie wykazywał nim zainteresowania. Mimo to, znalazł sposób aby kontynuować grę w koszykówkę na uniwersytecie Central Arkansas, gdzie trenował i w międzyczasie pracował w fabryce spawalniczej, aby zarobić pieniądze. W 1987 roku z numerem piątym został wybrany w drafcie przez Seattle SuperSonics, a następnie oddany do Chicago Bulls, gdzie rozpoczęła się jego koszykarska kariera. Z tym klubem osiągnął największe sukcesy, chociaż jego praca i zaangażowanie nigdy nie zostały w pełni docenione. Po wygraniu 6 mistrzowskich pierścieni kontynuował grę w koszykówkę najpierw w Houston Rockets, potem w Portland Trail Blazers, aby finalnie ponownie wrócić do Chicago Bulls. Jednak kolejne kontuzje sprawiły, że po 17 sezonach i rozegraniu ponad 49 000 minut na parkiecie, Scottie Pippen 5 października 2004 roku zakończył swoją karierę. Karierę, która stanowiła ewolucję pomocnika jednego z najlepszych koszykarzy do stania się jednym z najlepszych obrońców w historii NBA. A jak ona wyglądała, według samego koszykarza, ze sportowego i prywatnego punktu widzenia, przeczytasz w książce Scottie Pippen. Bez krycia.

Czytając książkę dowiesz się także:
- jaką sportową dyscyplinę uprawiał Scottie zanim jeszcze zaczął grać w koszykówkę,
- jak rozpoczęła się koszykarska droga Pippena i na kim się wzorował,
- jak dzieciństwo wpłynęło na budowanie relacji w dorosłym życiu,
- jak pomimo braku zainteresowania skautów dostał się na uniwersytet Central Arkansas,
- jak wspomina relacje z Michaelem Jordanem,
- dlaczego w pierwszym sezonie NBA wybrał koszykówkę zamiast rodziny,
- dlaczego w trakcie play-offów w 1994 roku z New York Knicks, na 1,8 sekundy przed końcem spotkania, odmówił trenerowi wejścia na parkiet,
- co sprawiło, że drużyna Chicago Bulls zaczęła zdobywać mistrzowskie tytuły,
- na czym polegały tzw. „Jordan Rules”,
- co Scottie zabrał jako pamiątkę z pierwszego wygranego finału NBA,
- dlaczego po zdobyciu szóstego tytułu mistrzowskiego, zwycięska drużyna nie miała okazji sięgnąć po siódmy,
- oraz jak wyglądały pierwsze lata Phila Jacksona w roli trenera.

Opinia o książce: Zapewne oglądałeś na Netlfixie serial Ostatni taniec (jeżeli jeszcze nie, to gorąco polecam), który był jednym z głównych powodów powstania koszykarskiej autobiografii. Książki, w której Scottie Pippen postanowił opowiedzieć swoją historię po swojemu i pokazać z własnej perspektywy swój wkład w tworzenie mistrzowskiej drużyny Chicago Bulls. I powiem, że zrobił to w iście mistrzowskim stylu. W mojej opinii jest to bardzo dobrze napisana sportowa autobiografia, która jest ciekawa, która z każdą kolejną stroną wciąga coraz bardziej, a kiedy przerywasz czytanie chcesz otworzyć książkę ponownie, aby dowiedzieć się co było dalej. Dla mnie Scottie Pippen. Bez krycia to sportowa książka, którą warto mieć na swojej półce, którą warto przeczytać i z której warto wyciągnąć dla siebie lekcje. Polecam!!!

Lekcja mentalna od Scottiego Pippena: Dużą rolę odegrało szczęście. Trafiałem w życiu na właściwych ludzi i dzięki Bogu, że byłem (przez większość czasu) na tyle mądry, że się od nich uczyłem. (…) Ogromną rolę odegrała też ciężka praca. Każdą porażkę traktowałem jak szansę.* Przepisów na sportowy sukces jest wiele. Niewątpliwie szczęście jest ważne. Ale ważne są także osoby, w tym trenerzy, którymi się otaczasz, od których możesz się uczyć i dzięki którym możesz stawać się lepszym sportowcem. Ale ani szczęście, ani ludzie wokół Ciebie nie wystarczą, jeżeli zabraknie Ci codziennej, konsekwentnej pracy i umiejętności radzenia sobie z licznymi wyzwaniami, które pojawią się wcześniej czy później. Ponieważ droga, jaką wybrałeś jako sportowiec, nie jest łatwa. Ale jest to droga, która może dać Ci wiele satysfakcji i rozwinąć Cię nie tylko jako sportowca, ale również jako człowieka.

Z mentalnego punktu widzenia warto przeczytać książkę, aby lepiej uświadomić sobie, że nawet jeżeli osoby wokół Ciebie nie dostrzegają dzisiaj Twojej pracy, Twojego zaangażowania, Twojego potencjału, tego co możesz wnieść jako sportowiec, to superważne jest aby wtedy nie odpuszczać. Aby wtedy dalej pracować nad sobą i być gotowym, jeżeli przyjdzie Twoja szansa, wykorzystać ją, najlepiej jak tylko potrafisz. Tak jak to zrobił w trakcie swojej kariery Scottie Pippen.

Autorzy: Michael Arkush i Scottie Pippen. Data wydania: 23/02/2022. Wydawnictwo: SQN.

Więcej informacji o książce znajdziesz na stronie wydawnictwa: https://www.wsqn.pl/ksiazki/scottie-pippen-bez-krycia/

* Przytoczone w artykule cytaty pochodzą z książki Scottie Pippen. Bez krycia.

Motywuje mnie pragnienie, by być najlepszym we wszystkim, czemu poświęcam uwagę. Gdy postanowię podjąć jakieś wyzwanie, moje wewnętrzne ja nie pozwala mi dać za wygraną, dopóki nie osiągnę celu.* Wszystko zaczęło się kiedy mając 5 lat Lewis Hamilton obejrzał w telewizji pierwsze wyścigi Formuły 1. W wieku 8 lat dostał od taty w prezencie gokarta i od tego momentu każdy kolejny wolny weekend, zamiast z kolegami, spędzał na torze wyścigowym. Mając 10 lat podszedł do szefa zespołu McLarena i powiedział, że chce zostać mistrzem świata. Dzisiaj, mając 38 lat, na swoim koncie ma już 7 tytułów mistrzowskich (tyle samo co legendarny Michael Schumacher) oraz jest rekordzistą w liczbie zwycięstw, podiów oraz wywalczonych pole position. Jednak, jak pokazuje historia, droga do bycia jednym z najlepszych kierowców F1 nie była łatwa. Mimo, że już w drugim sezonie wywalczył swój pierwszy mistrzowski tytuł, to na kolejne musiał czekać aż 6 lat. Był to dla niego czas refleksji i ciężkiej pracy połączonej z determinacją i nadzieją, że los się odmieni. A kiedy się odmienił, to w ciągu siedmiu kolejnych lat 6-krotnie stawał na najwyższym stopniu podium, jako mistrz świata. Jego zwycięska passa trwała do roku 2021, kiedy w ostatnim wyścigu, o niespełna 3 sekundy, przegrał z Maxem Verstappenem. W książce Lewis Hamilton. Kompletna biografia najlepszego kierowcy w historii Formuły 1 poznasz drogę chłopaka ze Stevenage w Hertfordshire, który dzięki talentowi, ogromnym marzeniom oraz tytanicznej pracy wspinał się po kolejnych szczeblach wyścigowej rywalizacji. Podjął wyzwanie, pragnął być najlepszy i zrobił wszystko, aby ten cel osiągnąć. Dzisiaj, choć już zapisał się wielkimi literami na kartach torów F1, to nadal się ściga, nadal walczy i pewnie zrobi wszystko, aby sięgnąć po swój ósmy mistrzowski tytuł i zostać pierwszym kierowcą, który tego dokona.

Czytając książkę:
- dowiesz się, które osoby wywarły największy wpływ na karierę Lewisa Hamiltona,
- poznasz, kto oraz co jest największą motywacją dla kierowcy,
- zainspirujesz się, jakie strategie mentalne stosuje Lewis, aby radzić sobie z ogromną presją,
- będziesz wiedzieć, jak techniki wirtualnej rzeczywistości pomagają Hamiltonowi na torach być jeszcze szybszym kierowcą,
- poznasz, jak w jednym zespole wyglądała rywalizacja Lewisa Hamiltona z Fernando Alonso,
- oraz ile potrzebował godzin zajęć praktycznych, aby zdać egzamin na prawo jazdy.

Opinia o książce: W końcu na polskim rynku wydawniczym pojawiła się biografia 7-krotnego mistrza świata Formuły 1 i zdecydowanie można uznać ją za kompletną. Na ponad 450 stronach spisana została historia nie tylko Lewisa, ale również jego przodków, rodziców, pozwalając lepiej zrozumieć skąd wzięła się i jak przez lata kształtowała się mistrzowska mentalność brytyjskiego kierowcy. Dużą wartością książki jest to, że w narrację autora wplecione zostało mnóstwo wywiadów nie tylko z samym Hamiltonem, ale również z jego rodzicami, innymi kierowcami F1, szefami zespołów, dziennikarzami oraz osobami, które pojawiły się na jego drodze i miały wpływ na jego karierę. To czyni biografię o Hamiltonie jeszcze bardziej kompletną i jeszcze w pełniejszy sposób jesteśmy w stanie poznać, co oraz kto stoi za 7 mistrzowskimi tytułami. Jeśli kibicujesz Lewisowi, to warto przeczytać książkę, a jeżeli jesteś fanem Formuły 1, to pozycja ta jest dla Ciebie obowiązkowa. Warto przeczytać.

Lekcja mentalna od Lewisa Hamiltona: Gdyby zdobywanie tytułów mistrzowskich było łatwe, wszyscy by je zdobywali.* Sportowcu, gdyby zdobywanie najwyższych miejsc na podium byłoby łatwe, każdy by na nich stawał. Gdyby zdobywanie medali olimpijskich byłoby łatwe, każdy by po nie sięgał. Gdyby bycie mistrzem świata byłoby łatwe, każdy bym nim zostawał. Ale zobacz, że tylko nieliczni sięgają po tytuły, trofea, o których inni mogą sobie tylko pomarzyć. Dlaczego? Bo tylko nieliczni dają z siebie więcej. Dużo, dużo więcej. Bo tylko nieliczni mają w sobie ogromną determinację i jeszcze większą wewnętrzną siłę, aby jak najlepiej wykorzystać swoją sportową szansę. Lewis Hamilton zrobił wszystko, aby zrealizować swoje marzenia z dzieciństwa i nie zatrzymuje się, aby sięgnąć po kolejne, aby w Formule 1 zostać jeszcze bardziej GOAT – Greatest of All Time. Sportowcu, Ty również zrób wszystko, aby jak najpełniej wykorzystać swój potencjał i za kilka, kilkadziesiąt lat – podobnie jak dzisiaj Lewis Hamilton – być inspiracją dla młodszych pokoleń sportowców. A jeżeli szukasz więcej inspiracji od sportowych mistrzów, znajdziesz je w książce Aktywuj potężną pewność siebie 1.0, o której więcej przeczytasz na stronie: https://sklep.karolciborowski.pl/mentalna5/

Z mentalnego punktu widzenia warto poznać nie tylko historię Lewisa Hamiltona, ale przede wszystkim jego sposób myślenia i działania. Aby zrozumieć, że najlepsi stają się najlepszymi nie przez przypadek, ale m.in. poprzez ciągły, nieustanny i świadomy rozwój, tysiące przetrenowanych godzin, wyciąganie z przegranych konstruktywnych wniosków oraz nieodpuszczanie, nawet przez wiele lat z rzędu, aby w pewnym momencie zobaczyć efekty swojej pracy.

 

Autor: Frank Worrall. Data wydania: 23/03/2022. Wydawnictwo: Znak.

Więcej informacji o książce znajdziesz na stronie wydawnictwa: https://www.znak.com.pl/ksiazka/lewis-hamilton-kompletna-biografia-najlepszego-kierowcy-w-historii-formuly-1-worrall-frank-217988

* Przytoczone w artykule cytaty pochodzą z książki Lewis Hamilton. Kompletna biografia najlepszego kierowcy w historii Formuły 1.

Kiwał rywali, jak chciał i kiedy chciał. Wykonywał podania, patrząc na trybuny. Mijał po kilku przeciwników, zagrywał piłkę piętą, przerzucał nad rywalem. A to wszystko z nieodłącznym uśmiechem na ustach. (…) Dla niego futbol zawsze był doskonałą zabawą. Podobnie zresztą jak całe życie.* Przyszedł na świat jako Ronaldo de Assis Moreira, a dzisiaj świat go zna jako po prostu Ronaldinho. Będąc dzieckiem kopał piłkę non stop, od rana do wieczora. Dryblował wszędzie, na boisku, w domu między krzesłami, meblami, a nawet między psami. Mając 6 lat pierwsze piłkarskie umiejętności zaczął trenować w lokalnym klubie Grêmio Porto Alegre. Tu spędził 15 lat, gdzie następnie przeszedł do Paris Saint – Germain F.C. Będąc we Francji nie czarował za mocno piłką na boisku i po zaledwie 2 latach został wykupiony – za 32 mln euro – przez klub FC Barcelona, wraz z którym zdominował i wygrał w 2006 roku Ligę Mistrzów. Na liście katalońskich trofeów ma także dwa tytuły mistrza Hiszpanii, dwa superpuchary Hiszpanii oraz dla wielu największy piłkarski sukces – wprowadzenie Leo Messiego do zespołu Barcelony oraz asystowanie przy pierwszym, historycznym golu piłkarza. Mając 22 lata odniósł również największy sukces z reprezentacją Brazylii, zostając mistrzem świata, a w wieku 25 lat sięgnął po Złotą Piłkę oraz tytuł Piłkarza Roku FIFA. Imponujące osiągnięcia w tak młodym wieku, nieprawdaż? Ale niestety, nie osiągnąwszy zapewne jeszcze maksimum swoich możliwości, Ronaldinho zamiast być w drużynie liderem, który prowadzi zespół do kolejnych zwycięstw, to częściej pokazywał, jak być liderem w klubach nocnych. To sprawiło, że boiskowa forma zaczęła spadać i w wieku 28 lat został sprzedany do włoskiego klubu AC Milan. Tu niestety się nie sprawdził i po 3 latach wrócił do ojczystej Brazylii, gdzie w kolejnych klubach (Flamengo, Atlético Mineiro oraz Fluminense FC) spędził resztę swojej piłkarskiej kariery. 26 września 2015 roku rozegrał swój ostatni oficjalny mecz. Tak w skrócie można przedstawić historię piłkarza, który swoją grą, przez blisko dwie dekady, czarował miliony ludzi na całym świecie. Stał się boiskową legendą, która w pewnym momencie zaczęła przerastać nawet jego samego. Niesamowita i dająca do myślenia historia, którą poznasz w książce Ronaldinho. Czarodziej piłki nożnej.

Czytając książkę:
- dowiesz się także, kto był największym piłkarskim idolem Ronaldinho,
- poznasz, co tragicznego zdarzyło się w życiu piłkarza, kiedy miał 9 lat,
- zrozumiesz, dlaczego władze klubu FC Barcelona wynajęły prywatnych detektywów, aby śledzili Ronaldinho,
- będziesz wiedzieć, ile rzutów karnych w oficjalnych meczach wykonał piłkarz i jaka była ich skuteczność,
- oraz dlaczego swoje 40. urodziny Ronaldinho spędził w więzieniu.

Opinia o książce: To już trzecia pozycja (zaraz po Mbappé. Nowy książę futbolu oraz Van Dijk. Holenderska Skała) w ramach serii Wydarzyło się naprawdę i po raz kolejny mogę napisać, że bardzo wartościowa. Przez 192 strony autorzy zabierają czytelnika w podróż, która zaczyna się w robotniczej dzielnicy Porto Alegre, a następnie przenosi na największe stadiony świata. Podróż, która momentami miałem wrażenie, że jest jak jazda na rollercoasterze. Raz jesteś na górze i oczami wyobraźni widzisz kolejne fenomenalnie strzelane przez Ronaldinho gole, słyszysz zachwyt kibiców i razem z piłkarzem cieszysz się ze zdobywanych trofeów. Za chwilę zjeżdżasz mocno w dół i znajdujesz się w miejscach, gdzie jest głośna muzyka, dużo alkoholu i jeszcze więcej zabawy. Zabawy, która miała przełożenie na boiskową formę Ronaldinho, a wagonik w którym siedział piłkarz, zamiast jechać coraz szybciej i wyżej, zaczął jechać coraz wolniej i niżej. Podróż piłkarza zaczęła się w Brazylii i tu również się skończyła. Podróż, której poznanie – czytając książkę Ronaldinho. Czarodziej piłki nożnej – zajmie Ci około 2-3 godzin. A ze swojej strony gorąco polecam.

Lekcja mentalna od Ronaldinho: Nigdy nie skupiałem się na tym, by być dobrym piłkarzem. Zawsze skupiałem się na ty, by być szczęśliwym.* Ronaldinho, zapytany w 2021 roku, czy czegoś żałuje w swojej karierze, odpowiedział że niczego by nie zmienił, a imprezy w ogóle mu nie przeszkadzały w grze na murawie. Cały Ronaldinho, który w swoich działaniach być może nie zawsze był idealny, ale na pewno zawsze był sobą. Swoją piłkarską drogę przeszedł po swojemu, na swoich zasadach. Dla niego liczyła się dobra zabawa, zarówno na boisku, jak i poza nim. Według kolegów z kolejnych zespołów, grał bardziej dzięki talentowi, niż ciężkiej pracy. Po przeczytaniu książki, pojawiają się pytania: Ile mógłby odnieść Ronaldinho, gdyby sumienniej przykładał się do piłkarskich obowiązków? Gdyby skupiał się na tym, aby być dobry piłkarzem? Po poznaniu historii piłkarza, każdy z nas będzie mógł odpowiedzieć sobie sam na to pytanie. Być może osiągnąłby więcej, znacznie więcej w piłce nożnej i grałby dłużej na wysokim poziomie. A być może, gdyby był tytanem pracy, nie miałby na boisku tyle luzu, dzięki któremu wydobywał z siebie to, co najlepsze i to, co podpowiadała mu piłkarska intuicja. Historia Ronaldinho daje do myślenia, warto ją poznać i samemu wyciągnąć dla siebie wnioski.

Z mentalnego punktu widzenia warto przeczytać książkę, aby lepiej uświadomić sobie, że podążając sportową drogą, jako sportowiec będziesz mieć wiele wokół siebie rozpraszaczy, które często będą atrakcyjniejsze, niż kolejny trening oraz dobrze przespana noc. Ronaldinho wybrał swoją drogę, a jaka będzie Twoja, zależeć będzie tylko od Ciebie.

Autorzy: Yvette Żółtowska – Darska, Jacek Sarżało. Data wydania: 18/05/2022. Wydawnictwo: SQN.

Więcej informacji o książce znajdziesz na stronie wydawnictwa: https://www.wsqn.pl/ksiazki/ronaldinho-czarodziej-pilki-noznej/

* Przytoczone w artykule cytaty pochodzą z książki Ronaldinho. Czarodziej piłki nożnej.

Boję się przestać grać, bo nie wiem, co czeka mnie później. Z każdym dniem jestem coraz bliżej tego momentu i zdaję sobie sprawę, że odczuwam rosnący strach. To nie kwestia pieniędzy. Tych mi nie zabraknie. Pytanie jest inne: Co będę robił? (…) Sądziłem, że jestem gotowy, by rzucić futbol i zająć się innymi rzeczami, tymczasem w miarę upływu czasu niepokoję się coraz bardziej.* Nie jest łatwo zakończyć sportową karierę, kiedy zgiełk stadionu, aplauz tysięcy kibiców i emocje związane ze strzelaniem kolejnych goli oraz wygrywaniem kolejnych pojedynków sprawiają, że w żyłach zaczyna jeszcze mocniej płynąć adrenalina. Adrenalina, która dla Zlatana Ibrahimovića była paliwem, które napędzało i motywowało go przez całą piłkarską karierę. Dzięki niej, grając przez 24 lata dla reprezentacji Szwecji oraz m.in. w takich klubów jak: Juventus, Inter Mediolan, FC Barcelona, PSG, Manchester United, Los Angeles Galaxy oraz AC Milan, Zlatan wystąpił w ponad 850 meczach, zostawiając piłkę w siatce ponad 500 razy. Mimo, że nie zdobył Ligi Mistrzów, to lista jego piłkarskich osiągnięć jest imponująca. W swojej najnowszej książce, już trzeciej która ukazała się na polskim rynku (po Ja, Ibra oraz Ja, Futbol), piłkarz dzieli się swoim bogatym doświadczeniem oraz nie napisanymi dotychczas piłkarskimi historiami. Kolejne rozdziały książki (Rozgrzewka, Przewrotka, Drybling, Przeciwnik, Piłka, Agent, Dziennikarz, Gol, Sędzia, Kontuzja, Podanie, Dogrywka) pozwalają lepiej zrozumieć piłkarski świat oraz co doprowadziło Ibrę, aby móc grać na najwyższym poziomie do swoich 40. urodzin. Wprawdzie w swojej książce nie napisał o piłkarskim zakończeniu kariery, to już dzisiaj wiemy, że ono nastąpiło. 4 czerwca 2023 roku, po ostatnim meczu sezonu zespołu A.C. Milan, Zlatan Ibrahimović zakończył karierę słowami: Przyszedł czas, aby powiedzieć „do widzenia” futbolowi, ale nie fanom. Jaki będzie ciąg dalszy historii Zlatana, pokażą kolejne lata, ale wcześniej warto sięgnąć po jego najnowszą książkę Adrenalina. Moje nieznane historie.

Czytając książkę:
- będziesz wiedzieć, jaka dodatkowa dyscyplina sportu dawała Zlatanowi przewagę na murawie,
- poznasz, jakie techniki stosował Ibra, aby zainspirować innych piłkarzy do jeszcze cięższej pracy,
- lepiej zrozumiesz, dlaczego Zlatan postanowił wyjechać do klubu Los Angeles Galaxy,
- dowiesz się, jak Ibra radził sobie z kontuzjami i wracał do boiskowej formy,
- oraz czym dla Zlatana była tytułowa adrenalina.

Opinia o książce: Niektórzy Zlatana kochają, inni nienawidzą. Ja postrzegam Zlatana jako sportowca, który dorastając w niewielkim, szwedzkim mieście Malmö odnalazł w piłce nożnej szansę na lepsze życie. Już jako dziecko, a później jako zawodowy piłkarz, miał ogromne marzenia i pragnął zajść dalej niż ktokolwiek inny. Nie szedł utartymi ścieżkami, ale wybrał swoją własną drogę, którą uparcie podążał. Przy tym, myślał inaczej niż inni, pracował ciężej niż inni. Kiedy nikt nie dawał mu szans, sam je sobie tworzył. Swoją piłkarską historię stworzył na własnych zasadach, a podsumował ją w swojej najnowszej książce. Książce, która jest jak Zlatan: konkretna (tylko 280 stron), szczera i od której bije ogromna pewność siebie. W mojej opinii jest najlepszą ze wszystkich książek dotychczas napisanych przez Ibrę. Warto przeczytać.

Lekcja mentalna od Zlatana Ibrahimovića: Jeśli na zajęciach nie pracujesz wystarczająco ciężko, a podczas gierki walczysz ze mną od niechcenia, to nie wyświadczasz mi przysługi, tylko zaburzasz mój trening, bo nie pomagasz mi stawać się lepszym. Musisz dawać z siebie maksimum, bo w ten sposób ja też jestem zmuszony do maksymalnego wysiłku. Ty sprawiasz, że ja się doskonalę, a ja – że doskonalisz się ty. Jeśli trenujesz byle jak, to lepiej idź do domu, bo krzywdzisz samego siebie i innych.* W piłce nożnej, podobnie jak w wielu innych sportach zespołowych, nie wygrywa jednostka, ale drużyna. Sukces nie jest wynikiem samotnego działania, lecz partnerstwa. Wiedział o tym doskonale Ibra, który uważał, że trenowanie na poziomie sto procent to za mało, musisz dawać z siebie dwieście.* To był jego znak rozpoznawczy i z takim nastawieniem wchodził do każdego kolejnego klubu. Sportowcu, pamiętaj, że to, co różni zawodników dobrych od naprawdę wybitnych, to zaangażowanie i to zaangażowanie przez duże Z. Dlatego zadaj sobie teraz pytanie czy swoją dyscypliną, biorąc pod uwagę ile dajesz z siebie podczas treningów oraz jak wykorzystujesz każdy dzień jako sportowiec, jesteś zainteresowany czy też zaangażowany? Zlatan przez całą swoją karierę miał włączoną drugą opcję, dzięki której doskonalił nie tylko siebie, ale również sprawiał, że inni zawodnicy stawali się lepsi. Nie zapominaj o tym sportowcu i na kolejnym treningu nie dawaj z siebie 100%, ale już dzisiaj – podobnie jak Zlatan – dawaj z siebie 200%. Ponieważ to wysokie zaangażowanie zacznie tworzyć Twoją sportową przewagę, którą w pewnym momencie innym zawodnikom trudno będzie nadrobić. A o tym, jak świadomie zacząć pracować z większym zaangażowaniem, jak efektywnie wykorzystywać dzień oraz treningi, dowiesz się z książki Aktywuj potężną pewność siebie 1.0, którą znajdziesz na stronie: https://sklep.karolciborowski.pl/mentalna5/

Z mentalnego punktu widzenia książkę polecam szczególnie piłkarzom. Jeżeli dla Ciebie piłka nożna jest, podobnie jak była dla Zlatana, ogromną pasją, to koniecznie poznaj sposób myślenia i działania Ibry oraz dowiedz się, co doprowadziło go na sam futbolowy szczyt.

 

Autorzy: Zlatan Ibrahimović, Luigi Garlando.  Data wydania: 23/03/2022. Wydawnictwo: SQN.

Więcej informacji o książce znajdziesz na stronie wydawnictwa: https://www.wsqn.pl/ksiazki/adrenalina-moje-nieznane-historie/

* Przytoczone w artykule cytaty pochodzą z książki Adrenalina. Moje nieznane historie.

Francuz. Napastnik. Bardzo młody. (…) Jest piorunująco szybki. Ma świetną technikę i nieprawdopodobną umiejętność ustawiania się pod bramką rywali. Nałogowo strzela gole. No i jest już mistrzem świata.* Mając 19 lat, 6 miesięcy i 25 dni Kylian Sanmi Mbappé zostaje mistrzem świata oraz otrzymuje statuetkę dla najlepszego, najmłodszego piłkarza turnieju. Zanim razem z reprezentacją Francji napisał historię i cieszył się z wygranego mundialu, jego piłkarska historia zaczęła się 14 lat wcześniej. Mając 5 lat swoje pierwsze gole zaczął strzelać w klubie AS Bondy. Od 13 roku życia rozwija się w Akademii INF Clairefontaine, w Narodowym Instytucie Piłki Nożnej, razem z najlepszymi zawodnikami Francji. W wieku niespełna 15 lat przenosi się do klubu AS Monaco, w którym zaczyna wyróżniać się tak bardzo, że nie mając 17 lat zaczyna grać w pierwszym składzie i debiutuje we francuskiej 1 lidze. Od tego momentu jeszcze bardziej staje się celem numer jeden dla największych klubów Europy. Rok później wybiera francuski klub Paris Saint – Germain F.C., w którym dołącza do niego Neymar Jr. i razem z Cavanim tworzą superskuteczne trio napastników, które wspólnie w trakcie trzech lat zdobyło 230 bramek we wszystkich klubowych rozgrywkach.* Od tego czasu wiele w klubie się zmieniło. Cavani przeszedł do Manchesteru United, Neymar do saudyjskiego klubu Al-Hilal. W międzyczasie pojawił się w klubie Leo Messi, który po dwóch sezonach przeniósł się do Inter Miami CF. A Mbappé? W momencie pisania tego artykułu, nadal gra w paryskim klubie PSG. A o tym, skąd wziął się jeden z najlepszych futbolowych snajperów, dowiesz się z książki Mbappé. Nowy książę futbolu.

Czytając książkę:
- dowiesz się także, jakie inne pasje w tym muzyczne, miał Kylian będąc nastolatkiem,
- będziesz wiedzieć, jaki przedmiot wybrał piłkarz na maturze,
- poznasz, z jaką prędkością biega Kylian po boisku,
- dowiesz się, jakie było największe piłkarskie marzenie oraz kto był największym idolem młodego Mbappé,
- na jaki cel piłkarz przeznaczył 0,5 mln euro premii po wygraniu Mistrzostw Świata w 2018 roku,
- oraz dlaczego, mając 15 lat, odrzucił ofertę grania w Realu Madryt.

Opinia o książce: Książka o francuskim piłkarzu jest jedną z pierwszych (razem z Van Dijk. Holenderska Skała) z serii Wydarzyło się naprawdę. Książkę bardzo szybko i przyjemnie się czyta. Przeczytanie 176 stron powinno Ci zająć maksymalnie 2-3 godziny. Dobra pozycja na początek, aby poznać skąd wziął się i jaką drogę przeszedł francuski napastnik. Ale tylko na początek. Ponieważ dochodząc do końca książki czułem pewien niedosyt, że historia Kyliana mogła być opowiedziana w bardziej kompleksowy sposób, że można było napisać o piłkarzu więcej. Być może kolejne wydanie, biorąc pod uwagę, że premiera książki miała miejsce w połowie 2021 roku, będzie rozszerzone, podobnie jak najnowsza książka z serii o Leo Messim, po którą także warto sięgnąć.

Lekcja mentalna od Kyliana Mbappé: Pracuję ciężko każdego dnia i pomagam drużynie. Ale staram się też czerpać z tego radość. Piłka nożna to radość. Strzelanie goli, bicie rekordów, to jest coś, co mnie napędza.* Jednym z najważniejszych czynników decydujących o sukcesie w sporcie jest motywacja. Według amerykańskiego psychologa Jima Taylora może być ona rozumiana, jako cierpliwość i wytrwałość w działaniu oraz zdolność do ciężkiej pracy w obliczu zmęczenia, bólu i znudzenia. Znaczenie motywacji potwierdzają liczne badania, pokazując że prowadzi ona do wyższego poziomu wydajności, utrzymania codziennego reżimu treningowego, a finalnie do sukcesów w sporcie. Jedną z kluczowych teorii w zakresie motywacji człowieka, która powstała i była intensywnie rozwijana w ciągu ostatnich ponad 50 lat jest tzw. teoria samostanowienia (Self – Determination Theory). Teoria, stworzona przez Deciego i Ryana, która pokazuje, że motywacja człowieka znajduje się na kontinuum od stanu amotywacji (całkowitego braku motywacji) poprzez motywację zewnętrzną do motywacji wewnętrznej. Dwa ostatnie typy trafnie wpisują się w definicję sportowej motywacji, pokazując że na działanie sportowca mają wpływ zarówno czynniki wewnętrzne, jak i zewnętrzne. U Kyliana Mbappé, podczas gry na boisku, widać dużo radości, jaką sprawia mu piłka nożna. Radości, która ma swoje źródło w motywacji wewnętrznej, gdzie siła do działania pochodzi z wnętrza. Dla sportowca już samo działanie jest motywujące i nagradzające, a nie koniecznie osiągnięcie danego, konkretnego celu. Przy tym, Kyliana napędzają również do działania motywy zewnętrzne, jakimi są strzelanie goli czy bicie kolejnych rekordów. Motywacja zewnętrzna jest równie ważna, jak motywacja wewnętrzna, ponieważ obie razem dają Tobie sportowcu motywy (powody), abyś – jak powiedział wyżej psycholog Jim Taylor – w swoim działaniu był cierpliwy i wytrwały, abyś ciężko pracował, często w obliczu zmęczenia, bólu oraz znudzenia. Dlatego sportowcu, odkryj jak najwięcej swoich motywów, zarówno tych wewnętrznych, jak i zewnętrznych, które napędzają Cię w Twojej sportowej dyscyplinie. Im bardziej będziesz ich świadomy, tym większa i bardziej świadoma będzie Twoja motywacja do działania.

Z mentalnego punktu widzenia warto przeczytać książkę, aby lepiej zrozumieć, jak ważne jest, szczególnie na początku sportowej drogi, wsparcie rodziców, najbliższych oraz trenerów. Ponieważ dla tych osób warto dawać z siebie więcej, ale bez nich trudno cokolwiek w sporcie osiągnąć.

 

Autorzy: Yvette Żółtowska – Darska, Jacek Sarżało. Data wydania: 16/06/2021. Wydawnictwo: SQN.

Więcej informacji o książce znajdziesz na stronie wydawnictwa: https://www.wsqn.pl/ksiazki/mbappe-nowy-ksiaze-futbolu/

* Przytoczone w artykule cytaty pochodzą z książki Mbappé. Nowy książę futbolu.

Suchy odgłos, jaki wydaje pękające drewno. Krzyknąłem, ale nie z bólu, ze strachu. Strach boli bardziej. Każdy problem już zawiera rozwiązanie. Uwielbiam matematykę, przywraca porządek w chaosie, a w tamto popołudnie chodziło o uporządkowanie mojej sportowej historii. O to, bym nauczył się patrzeć na siebie z zewnątrz, nauczył się cierpliwości. O kimś innym powiedziałbym: „Zerwane więzadło krzyżowe w wieku trzydziestu pięciu lat, jasne, arrivederci!”. Do siebie powiedziałem: Uśmiechnij się!”.* 30 sierpnia 2019 roku Giorgio Chiellini podczas meczu doznaje kontuzji. Wielu sportowców w tym wieku pożegnałoby się już ze sportem, ale nie on. Po 7 miesiącach intensywnej rehabilitacji wraca do gry w czarno – białych barwach klubu Juventus F.C., pokazując że jest jednym z najlepszych piłkarskich obrońców nie tylko pod względem fizycznym, ale również mentalnym. Jednak ta mistrzowska forma nie stworzyła się przez przypadek. Jest ona wynikiem systematycznej i konsekwentnej pracy, podczas której piłkarz nie szukał skrótów i łatwych rozwiązań. Wybrał drogę wymagającą, którą nie wszyscy chętnie wybierają, ale z perspektywy czasu pokazującą, że było warto. Ponieważ mocna psychika i związane z nią odpowiednie nastawienie sprawiły że Giorgio Chiellini nie tylko wrócił po kontuzji na murawę, ale dzisiaj mając 39 lat nadal robi to, co kocha. Nadal gra w piłkę nożną i robi wszystko, aby utrudnić przeciwnikowi zdobycie gola. A w swojej autobiografii Giorgio Chiellini. Piłkarz, który nie chodzi na skróty opisuje – nie w skrótowy sposób – swoją piłkarską historię. Historię, którą warto poznać i się zainspirować.

Czytając książkę:
- poznasz także, jakie motto prowadziło Giorgio przez całą piłkarską karierę,
- lepiej zrozumiesz, jak piłkarz łączył szkołę z treningami,
- poznasz system rutyn, których wypracował Chiellini i stosuje do dzisiaj przed oraz po meczach,
- dowiesz się, jak postrzega Zlatana Ibrahimovića, Cristiano Ronaldo oraz Leo Messiego jako napastników,
- będziesz wiedzieć, co może być „lekiem przeciwbólowym” na porażkę,
- oraz który piłkarz według Chiellini może stać się w przyszłości czarnym koniem światowego futbolu.

Opinia o książce: Jest to jedna z najlepszych piłkarskich autobiografii, jakie czytałem i które polecam sportowcom, z którymi mentalnie pracuję. Jest to książka napisana przystępnym, lekkim i przy tym wciągającym językiem, którą chce się czytać i chce się do niej wracać. Książka, z której przebija doświadczenie Chielliniego, nie tylko boiskowe, ale także życiowe. A połączone razem, spisane na 307 stronach, są niesamowitą inspiracją zarówno dla piłkarza, ale również dla każdego sportowca. Polecam, polecam i jeszcze raz polecam!!!

Lekcja mentalna od Giorgio Chielliniego: Nie wiem czy umiem, ale będę umiał. (…) Dziś czempion nie może się rozwijać.* Kiedy czytasz książkę jednego z najlepszych obrońców na świecie, zaczynasz dostrzegać że stanie się tym najlepszym to nie jednorazowe działanie, ale ciągły, nieustanny proces po brzegi wypełniony pracą nad sobą. Pracą związaną w dużej mierze z samodoskonaleniem, poznawaniem siebie, dostrzeganiem zarówno swoich mocnych stron, ale także słabych, które według piłkarza nie są stałe i niezmienne, i można nad nimi pracować. Dlatego sportowcu pamiętaj, że być może dzisiaj jeszcze wszystkiego nie umiesz. Być może dzisiaj jeszcze nie wszystkie Twoje umiejętności sportowe są na poziomie 10/10. Być może dzisiaj nie jesteś jeszcze w tym miejscu, w którym chciałbyś być. Pytanie teraz, co z tym zrobisz, czy chcesz się rozwijać czy nie. Jako sportowiec, podobnie jak Chiellini, nie szukaj dróg na skróty, ponieważ wszystko co w życiu wartościowe wymaga czasu. Czasu, podczas którego warto, abyś postawił na swój nieustanny rozwój, na samodoskonalenie siebie i budowanie swojej świadomości. Ta ostatnia, jak pokazują badania naukowe, jest jedną z najważniejszych cech nabywania umiejętności mentalnych. Świadomość, która przekładać się będzie na większą wiarę w siebie, wzrost sportowych umiejętności, a te z kolei pozytywnie wpływać będą na Twoje sportowe wykonanie. Pamiętaj, że kiedy będziesz wzrastać mentalnie jako osoba, zaczniesz wzrastać także jako sportowiec. Twój rozwój osobisty zacznie przekładać się na efekty w Twojej dyscyplinie sportowej, na kolor Twoich medali oraz miejsca na podium. Dlatego zacznij od siebie, aby za jakiś czas – podobnie jak Chiellini, będąc systematycznym i konsekwentnym – zobaczyć efekty na zewnątrz Ciebie.

Z mentalnego punktu widzenia książka pokazuje ogromną pasję nie tylko do piłki nożnej, ale również – jak napisałem powyżej – pasję do ciągłego rozwoju. Chiellini jest dla mnie superprzykładem na to, że grając profesjonalnie w piłkę nożną, można nie tylko spełniać się na boisku, ale także rozwijać się po za nim. Że można słuchać wykładów, uczyć się i będąc jednym z najlepszych piłkarskich obrońców ukończyć studia wyższe. Przy tym, czytając książkę, jako sportowiec lepiej zrozumiesz, jak radzić sobie ze strachem, jak wykorzystywać w praktyce trening wyobrażeniowy, jak radzić sobie z przeciwnościami i skąd brać w sobie siłę kiedy doświadczasz porażki, często jedna po drugiej. Ponadto zrozumiesz, jak ważne jest – bez względu na to, ile osiągniesz sukcesów – aby pozostać sobą i być wiernym swoim życiowym wartościom.

 

Autorzy: Giorgio Chiellini, Maurizio Crosetti.  Data wydania: 10/03/2021. Wydawnictwo: SQN.

Więcej informacji o książce znajdziesz na stronie wydawnictwa: https://wydawnictwootwarte.pl/ksiazki-opis/541-pilkarz-ktory-nie-chodzi-na-skroty-autobiografia.html

* Przytoczone w artykule cytaty pochodzą z książki Giorgio Chiellini. Piłkarz, który nie chodzi na skróty.

Virgil jest wielką, naprawdę wielką osobowością na boisku. Jest liderem. (…) Jest w stanie udźwignąć większą odpowiedzialność. Jest silny, ma charakter i cieszy się tą odpowiedzialnością. To także bardzo dobry człowiek.* Zanim Virgil Van Dijk stał się silny, zarówno pod względem fizycznym, jak i osobowościowym, swoje pierwsze piłkarskie kroki – mając 7 lat – stawiał w lokalnym klubie WDS 19 Breda, a cztery lata później w Willem II Tilburg. Spędził w nim 9 lat, po czym dowiedział się, że nie ma dla niego miejsca w pierwszym zespole. W wieku 19 lat przechodzi do holenderskiego klubu FC Groningen. Do tego momentu najczęściej wystawiany jest na pozycji napastnika, ponieważ od dziecka pragnął być jak Ronaldinho i seryjnie strzelać gole. W drugim sezonie gry w FC Groningen, a następnie w szkockim klubie Celtic Glasgow oraz angielskim Southampton FC zaczął być przesuwany na pozycję obrońcy i na niej pozostał do dzisiaj, otrzymując przydomek Kolos z Bredy oraz Holenderskiej Skały. Mając 26 lat został wykupiony przez angielski klub Liverpool F.C., który zapłacił za piłkarza aż 85 mln euro. Nigdy wcześniej w historii futbolu żaden klub nie wydał tylu pieniędzy na obrońcę. Przy tym, nigdy wcześniej w historii piłki nożnej nie było na boisku obrońcy, którego przez 1,5 roku żaden inny piłkarz zdołałby przedryblować. Dzięki temu, razem z angielską drużyną, Virgil van Dijk wygrał najpierw Ligę Mistrzów, a później sięgnął po tytuł mistrza Anglii. Wydaje się, że historia Virgila jest kolejną historią, w której piłkarz o ogromnym talencie pnął się superszybko na piłkarski szczyt. Nie tym razem. Historia Virgila to droga wypełniona ciężką pracą, konsekwencją, niezłomną determinacją i ogromną wiarą w siebie. Historia, która przedstawiona została w książce Van Dijk. Holenderska skała.

Czytając książkę:
- dowiesz się także, dlaczego na klubowej oraz reprezentacyjnej koszulce zamiast nazwiska piłkarza jest jego imię,
- zainspirujesz się, co Virgila van Dijka łączy z Robertem Lewandowskim,
- będziesz wiedzieć dlaczego w wieku 21 lat piłkarz musiał spisać swój testament,
- poznasz przez ile meczów nikt nie przedryblował Holenderskiej Skały,
- dowiesz się, o ile głosów w rywalizacji o Złotą Piłkę Virgil przegrał z Leo Messim,
- oraz zrozumiesz lepiej, czym jest tzw. futbol totalny.

Opinia o książce: Czy przeczytałbym książkę jeszcze raz? Tak. Czy poleciłbym książkę innym sportowcom? Zdecydowanie tak. Jedna z pierwszych książek z serii Wydarzyło się naprawdę bardzo ciekawie i konkretnie opisuje historię holenderskiego obrońcy, pokazując nie tylko co działo się na murawie, ale również w życiu prywatnym Virgila van Dijka. Dodatkowo w książce znajdziesz wiele ciekawych faktów o klubie Liverpool F.C. oraz poznasz bliżej historię reprezentacji Holandii. A wszystko zawarte zostało na 160 stronach, które śmiało można pochłonąć w jedno popołudnie. Polecam, wartościowa pozycja!!!

Lekcja mentalna od Virgil van Dijka: Musisz mieć marzenia, musisz za nimi podążać. W przeciwnym razie po co być piłkarzem?* Według Virgila trzeba mieć marzenia i za nimi podążać. A czym są marzenia? Dla mnie są czymś więcej niż celami. Cele powinny i najczęściej mają datę realizacji. Marzenia, nie koniecznie, ale pozwalają za to bez ograniczeń spojrzeć w przyszłość, pobudzając do działania i zwiększając zaangażowanie. Podobnie, jak marzenia miał Virgil van Dijk, również Ty sportowcu, warto abyś zapisał swoje marzenia związane z uprawianą dyscypliną sportową. A kiedy to zrobisz, kolejnym krokiem aby je urzeczywistnić to postawienie, podobnie jak to zrobił Kolos z Bredy, na codzienne treningi oraz pracę nad sobą, które przybliżać Cię będą w kierunku Twoich marzeń. Czy będzie łatwo? Na pewno nie. Czy będzie warto? Zdecydowanie tak. A o tym, jak zacząć świadomie pracować nad sobą, jak trenować jedną z kluczowych mentalnych umiejętności w sporcie, dowiesz się z książki Aktywuj potężną pewność siebie 1.0, którą znajdziesz na stronie: https://sklep.karolciborowski.pl/mentalna5/

Z mentalnego punktu widzenia warto przeczytać książkę, aby lepiej zrozumieć, jak ważna w sporcie jest konsekwencja oraz jeszcze większy upór i nie poddawanie się, zwłaszcza wtedy, kiedy kluby nie są Tobą zainteresowane i nie dostrzegają drzemiącego w Tobie potencjału. Van Dijk jest przykładem, że ciężka praca i wytrwałość, wcześniej czy później, zostają dostrzeżone. W pewnym momencie Virgil van Dijk dostał swoją szansę, był na nią gotów i ją wykorzystał. Dlatego Ty również sportowcu pracuj, bądź cierpliwy i czekaj na swój moment. A kiedy on nadejdzie, wykorzystaj go najlepiej, jak tylko potrafisz.

 

Autorzy: Yvette Żółtowska – Darska, Jacek Sarżało. Data wydania: 16/06/2021. Wydawnictwo: SQN.

Więcej informacji o książce znajdziesz na stronie wydawnictwa: https://www.wsqn.pl/ksiazki/van-dijk-holenderska-skala/

* Przytoczone w artykule cytaty pochodzą z książki Van Dijk. Holenderska skała.

Pomyślcie, że macie do czynienia z facetem, który jest w NBA od tak dawna, a mimo to przed rozpoczęciem meczu bywa tak podekscytowany, że dosłownie musicie go uspokajać. Taki właśnie jest KG i to w nim lubię najbardziej.* To są słowa trenera Doca Riversa o KG. A sam KG swoją karierę wspomina tak: Grałem w kosza. Chciałem być wszędzie i chciałem, żebyście mnie zapamiętali. Chciałem, żebyście zapamiętali doświadczenia ze mną. I tak właśnie grałem. Dawałem z siebie wszystko. I w meczach, i na treningach. I zawsze chciałem móc powiedzieć: „Kiedy już z tym skończę, to nie zamierzam już nigdy więcej myśleć o koszykówce. Bo zamierzam zostawić wszystko na parkiecie.* W skrócie KG, a w pełnej wersji Kevin Garnett. Podobnie jak Kobe Bryant czy LeBorn James prosto ze szkoły średniej przeszedł do NBA. Na parkiecie spędził 21 sezonów, w tym czasie zdobywając mistrzowski pierścień, złoty medal olimpijski, 15-krotnie uczestnicząc w Meczu Gwiazd, a od 2020 roku zostając członkiem koszykarskiej Hall of Fame. W  2016 roku, w wieku 40 lat, kończy karierę i postanawia podzielić się swoją historią, robiąc to w podobnym stylu, z jakim grał w koszykówkę: po swojemu, bardzo mocno osobiście, nad wyraz bezpośrednio, szczerze i bez owijania w bawełnę. Jeżeli chcesz lepiej zrozumieć zasady rządzące NBA oraz lepiej poznać koszykarskie podejście do gry Kevina Garnetta, znajdziesz je w książce Kevin Garnett. Od A do Z. Bez cenzury o życiu, koszykówce i wszystkim pomiędzy.

Czytając książkę:
- poznasz także, jakie przedmeczowe rutyny stosował Garnett,
- dowiesz się, jaki rytuał przed meczem przejął od Michaela Jordana, a następnie rytuał ten przejął od niego LeBron James,
- zrozumiesz w czym, w trakcie koszykarskiej kariery, pomogła mu joga,
- będziesz wiedzieć, jak podczas meczów Garnett radził sobie z bólem, który często był nie do zniesienia,
- dowiesz się, kogo Kevin uważa za najlepszego dunkera w historii,
- oraz na czym polegała zasada Ubuntu, m.in. dzięki której Garnett wraz z zespołem Boston Celtics zdobył mistrzowski pierścień.

Opinia o książce: Napiszę od razu. Bardzo dobra koszykarska autobiografia. Książka, w której nie znajdziesz numerów kolejnych rozdziałów, ale kolejne litery alfabetu, które od A do Z, opisują koszykarską historię Kevina Garnetta oraz wszystko co działo się pomiędzy basketem, a życiem prywatnym. Historię napisaną w niesztampowy sposób z soczyście koszykarskim językiem, w którym pojawia się wiele niecenzuralnych słów. Mi osobiście one nie przeszkadzały, a wręcz przeciwnie, pokazały prawdziwe oblicze Duranta, jego sposób myślenia oraz działania. Dla mnie były tym smaczkiem, który sprawił, że z ciekawością czytałem kartkę za kartką. Superwartością książki jest poznanie również perspektywy Duranta na temat jego kolegów, przeciwników z koszykarskiego basketu, takich jak: Charles Barkley, Karl Malone, Tim Duncan, Scottie Pippen, Allen Iverson, LeBron James, Michael Jordan, Kobe Bryant, Shaquille O’Neal, Gary Payton czy Dennis Rodman. Są książki, które się czyta, a później odkłada na półkę. Są też książki, które się czyta, odkłada na półkę, a później do nich wraca i poleca. I właśnie taką książką, w mojej opinii, jest Kevin Garnett. Od A do Z. Bez cenzury o życiu, koszykówce i wszystkim pomiędzy.

Lekcja mentalna od Kevina Garnetta: Nauczyłem się, że przegrana to także egzamin z charakteru. Każda porażka to również lekcja. A jeśli nic z niej nie zrozumiesz, to będzie jeszcze bardziej dotkliwa. Lecz jeśli czegoś się nauczysz, to w przyszłości będziesz ponosić mniej porażek.* Sportowcu, pamiętaj że przegrana nie jest momentem, w którym należy odpuścić, ale chwilą z której należy wyciągnąć wnioski, wziąć lekcje dla siebie i dalej robić swoje. Pamiętaj, że przegrana nie jest przeciwieństwem sukcesu, ale kolejnym krokiem do jego osiągnięcia. Przegrana stanie się porażką, jeżeli nic z niej nie zrozumiesz. Ale może być ona dla Ciebie najlepszą lekcją, jeżeli wyciągając wnioski z przeszłości, nauczysz się, co zrobić aby wygrywać w przyszłości. Spójrz na przegraną, trudne momenty właśnie z tej perspektywy, mając świadomość że sukces w sporcie to suma przegranych, kolejnych prób i niepowodzeń, dzięki którym wzrastasz nie tylko fizycznie, ale również mentalnie. To one budują Ciebie jako sportowca oraz stają się fundamentem Twoich przyszłych sportowych osiągnięć. Jeżeli szukasz więcej strategii radzenia sobie z porażkami, znajdziesz je w rozdziale 12 książki Aktywuj potężną pewność siebie 1.0 dostępnej  na stronie: https://sklep.karolciborowski.pl/mentalna5/

Z mentalnego punktu widzenia jako sportowiec znajdziesz w książce encyklopedię mentalnych inspiracji od A do Z spisanych przez praktyka, który na parkiecie zostawił blisko 40 lat swojego życia.

 

Autorzy: Kevin Garnett, David Ritz. Data wydania: 19/05/2021. Wydawnictwo: SQN.

Więcej informacji o książce znajdziesz na stronie wydawnictwa: https://www.wsqn.pl/ksiazki/kevin-garnett-od-a-do-z/

* Przytoczone w artykule cytaty pochodzą z książki Kevin Garnett. Od A do Z. Bez cenzury o życiu, koszykówce i wszystkim pomiędzy.

Dziewczyna pochodząca z Olsztyna, pracująca w warzywniaku swoich rodziców, postanowiła postawić wszystko na jedną kartę. Mając ogromne ambicje i jeszcze większe marzenia postanowiła, że zostanie pierwszą Polką walczącą w największej i najważniejszej organizacji MMA na świecie. I zrobiła to w najlepszym możliwym stylu, pięciokrotnie broniąc tytułu mistrzowskiego UFC i przez 966 dni nikomu go nie oddając. Pierwszą część sportowej drogi Joanny Jędrzejczyk poznasz, czytając jej pierwszą książkę Wojowniczka, której premiera miała miejsce w 2017 roku. Cztery lata później ukazała się jej druga książka Czarno na białym, która opisuje ciąg dalszy jej sportowej drogi, którą autorka otwiera następującymi słowami: Taki miałam plan – zejść ze sceny niepokonana. Zawsze tak chciałam. Być niepokonana, to byłoby coś pięknego. (…) Było ważne – nie przegrać, być na szczycie. Pokazać amerykański sen, który w końcu się spełnił. Pokazać, że warto marzyć, warto walczyć o swoje marzenia – do upadłego. Dla wielu ludzi stałam się inspiracją. Wielu też czekało, żeby Jędrzejczyk wreszcie gdzieś się potknęła, dostała za swoje.* 4 listopada 2021 roku Joanna Jędrzejczyk przegrywa swoją pierwszą walkę z Rose Namajunas. Jak wyglądały przygotowania do tej walki oraz jak wyglądała dalsza sportowa droga Joanny Jędrzejczyk przeczytasz w drugiej książce, w której bardziej dojrzały sposób autorka dzieli się czarno na białym swoim doświadczeniem, zarówno sportowym, ale także życiowym. Przy tym odsłania kulisy przygotowań do gal UFC, zrzucania wagi i otwiera szeroko oczy, jak ważna w sporcie jest ciężka praca, samodyscyplina oraz wiara w siebie. Na macie spędziła blisko 20 lat swojego życia. 12 czerwca 2022 roku, po ostatniej swojej przegranej walce z Zhang Weili, ogłosiła zakończenie sportowej kariery, aby spełniać się dalej poza sportem oraz pomagać także innym spełniać swoje marzenia.

Czytając książkę:
- dowiesz się, co przyczyniło się do tego, że Joanna przegrała swoją pierwszą walkę w UFC,
- co napędzało Jędrzejczyk na początku, w trakcie oraz pod koniec jej kariery,
- zrozumiesz lepiej, jak to jest ze łzami w oczach przez całą noc zbijać wagę,
- poznasz, o czym Jędrzejczyk myślała podczas prezentacji, kiedy swoim przeciwniczkom patrzyła prosto w oczy,
- jakiej muzyki słuchała w szatni oraz jakie słowa wypowiadała, zanim wchodziła do oktagonu,
- będziesz wiedzieć, w czym Joanna znajdowała pokłady motywacji, kiedy jej ciało i głowa krzyczały dość,
- oraz jakie, po walkach, miała sprawdzone sposoby aby szybciej regenerować się fizycznie i mentalnie.

Opinia o książce: To, co mocno bije z książki, to blisko 20-letnie doświadczenie Joanny Jędrzejczyk, podczas którego autorka miałem wrażenie, że przeszła mentalną metamorfozę. Nie jest już tą samą fighterką, jaką była w pierwszej części swojej kariery, którą przedstawiła w książce Wojowniczka, gdzie musiała być nieustannie niepokonana i nieprzerwanie na szczycie. Swoim przykładem pokazała, że nadal można być wojowniczką, która podczas przygotowań do walki daje z siebie maksimum i w oktagonie pragnie zwyciężyć. Ale nawet wtedy, kiedy nie schodzisz ze sceny jako zwycięzca, to nie oznacza porażki, tylko przegraną. Bo jak sama twierdzi: Porażki ponosi się wtedy, gdy nie ma się już siły wstać i dalej walczyć. Ja nigdy się nie poddałam.* I nigdy tego nie zrobiła. Po każdej przegranej walce wstawała, wyciągała wnioski i dalej robiła swoje. Pokazała, że życie jest za krótkie, aby skupiać się na przegranych. Że w życiu warto być wdzięcznym za zdrowie, które mamy, za bliskich wokół nas oraz całą dotychczasową drogę, wypełnioną zarówno sukcesami, jak i przegranymi.

Lekcja mentalna od Joanny Jędrzejczyk: Musimy pamiętać o tym, że każdy z nas jest inną historią. I że każdy z nas jest wojownikiem, od chwili poczęcia. Walczymy o pierwszy oddech i później całe nasze życie jest walką. Droga wojownika nie jest łatwa. (…) Możecie zwolnić, ale się nie zatrzymać.* Joanna Jędrzejczyk, od kiedy weszła na swoją sportową drogę była wojownikiem. Walczyła nie tylko ze swoimi przeciwniczkami, ale także z samą sobą i ludźmi wokół, którzy wielokrotnie powtarzali, aby dała sobie spokój i zajęła się czymś innym. Ale nie słuchała, zajęła się sportami walki, zacisnęła zęby, walczyła i pokazała, że jest najlepsza na świecie. Pokazała, że Polka może odnieść sukces na międzynarodowej scenie. Dlatego Ty również sportowcu pamiętaj, że tak jak walczyłeś o swój pierwszy oddech przy przyjściu na świat, tak samo teraz walcz o swoje sportowe marzenia. Droga, którą wybrałeś nie jest łatwa. Bądź gotów, że tam dokąd zmierzasz nie ma skrótów. Bądź gotów, że będzie pod górkę, że będzie wymagająco. I najważniejsze: podczas swojej drogi – jak dodaje Joanna Jędrzejczyk – możesz zwolnić, ale nie możesz się zatrzymać. A o tym, jak skutecznie radzić sobie z przeciwnościami przeczytasz w rozdziale 12 książki Aktywuj potężną pewność siebie 1.0, którą znajdziesz na stronie: https://sklep.karolciborowski.pl/mentalna5/

Z mentalnego punktu widzenia warto przeczytać książkę, aby m.in. lepiej zrozumieć, jak radzić sobie z przegranymi, jak pracować nad mentalnym nastawieniem, dlaczego czasami warto się zatrzymać i „wrócić do korzeni”, aby na nowo odkryć w sobie motywację oraz jaką cenę trzeba zapłacić, aby osiągnąć sukces w sporcie.

 

Autorzy: Joanna Jędrzejczyk, Hubert Kęska. Data wydania: 27/01/2021. Wydawnictwo: Burda Książki.

* Przytoczone w artykule cytaty pochodzą z książki Czarno na białym.

Długo się zastanawiałam, jak można w trzystu stronach zamknąć trzydzieści pięć lat życia. Chcę, żeby moja historia była inspiracją do działania, motywacją do pokonywania przeszkód i przykładem ciężkiej pracy. Ta książka pokazuje także mój charakter – niełatwy, ale dlatego zwycięski. Uczyłam się na błędach i przezwyciężałam porażki, by ostatecznie wygrać nie tylko w sporcie. Straciłam poczucie szczęście, by na nowo je odnaleźć. Nikt mi nigdy nie powiedział, że będzie łatwo. I nie było. Swoją historią zamykam pewien rozdział życia, by otworzyć kolejne.* Zanim sportowcu otworzysz kolejną książkę, warto wcześniej otworzyć autobiografię i wskoczyć do „basenu” razem z Otylią Jędrzejczak – mistrzynią olimpijską, dwukrotną mistrzynią świata oraz pięciokrotną mistrzynią Europy. Warto poznać historię polskiej pływaczki, która w swojej książce odważnie opisuje siebie, swoje życie, nie uciekając od trudnych momentów oraz ich nie ubarwiając. Przedstawia zarówno łzy radości podczas Igrzysk Olimpijskich w Atenach, ale także pisze otwarcie o tragicznej śmierci swojego brata. Pokazuje, że bycie na sportowym szczycie wymaga włożenia nadludzkiego wysiłku, a kiedy już na nim jesteś, inni ludzie tylko czekają żeby Cię z tego szczytu zrzucić. Warto poznać drogę na szczyt jednej z najbardziej utytułowanych kobiet w historii polskiego sportu, która swoje marzenia odkryła pod powierzchnią wody i zrobiła wszystko, aby je spełnić. Jak do tego doszło, przeczytasz w książce Otylia. Moja historia.

Czytając książkę:
- dowiesz się także, dlaczego Otylia Jędrzejczak zaczęła w ogóle pływać,
- zrozumiesz, że nie warto odkładać marzeń i że warto czerpać z życia pełnym garściami,
- zainspirujesz się, dlaczego aby być dobrym sportowcem, trzeba wcześniej być dobrym uczniem,
- zrozumiesz lepiej, jak kluczowi są trenerzy i ich postawa w osiąganiu sportowych wyników,
- będziesz wiedzieć, dlaczego przed zawodami ważne jest, aby pojawił się stres,
- dowiesz się, ile mniej więcej kilometrów przepłynęła Otylia w trakcie swojej całej kariery,
- oraz poznasz przepis na sukces według pływaczki.

Opinia o książce: Otylia Jędrzejczak wydając swoją książkę niesamowicie otworzyła się przed czytelnikiem, dając się lepiej poznać nie tylko z punktu widzenia sportowego, ale również życiowego. Dużym plusem książki jest to, że słowa Otylii przeplatane są wypowiedziami rodziny, koleżanek z dzieciństwa, przyjaciół, a także trenerów, które pozwalają z różnych perspektyw w pełniejszy spojrzeć na pływaczkę. Przy tym, w książce znajdziesz wiele zdjęć pochodzących z prywatnych źródeł Otylii oraz krótkie poetyckie wiersze (naprawdę dobre !!!), które dają jeszcze lepszy wgląd w umysł polskiej sportowczyni. Otylia Jędrzejczak książką kończy pewien rozdział w swoim życiu, rozpoczynając przy tym kolejne rozdziały. Rozdziały, w których chociaż nie wieszają medali na szyi, to nadal – jak pokazuje Otylia – można w nich zostać mistrzem, a dokładnie mistrzem swojego życia.

Lekcja mentalna od Otylii Jędrzejczak: Ja kocham pływanie i drugi raz też bym wybrała taką drogę, pomimo momentów zwątpienia. Bóg dał mi talent i zdrowie. To ode mnie zależy, jak je wykorzystam.* Każdy z nas przychodzi na świat z pewnymi predyspozycjami, talentami. Jako sportowiec, podobnie jak Otylia Jędrzejczak, odkryłeś swoją pasję i dzisiaj podążasz swoją sportową drogą. Według Otylii drogą, która nie jest łatwa. Wręcz przeciwnie, jest trudna, wymagająca, wypełniona licznymi momentami zwątpienia. Sportowcu, bądź na to gotów, ale jednocześnie pamiętaj, żeby swój sportowy talent, swoje zdrowie – podobnie jak to zrobiła Otylia Jędrzejczak – wykorzystać najlepiej, jak tylko potrafisz. Nie obiecuję, że spełnisz wszystkie swoje sportowe marzenia. Ale jest duża szansa, że dając z siebie więcej, zwiększając swoje zaangażowanie, pracując nieprzerwanie nad sobą, w pełni wykorzystasz swój potencjał i swoją sportową szansę. A o tym, jak radzić sobie z przeciwnościami przeczytasz w książce Aktywuj potężną pewność siebie 1.0, którą znajdziesz na stronie: https://sklep.karolciborowski.pl/mentalna5/

Z mentalnego punktu widzenia warto przeczytać książkę, aby dowiedzieć się, jak Otylia Jędrzejczak w trakcie swojej kariery stawiała sobie cele i konsekwentnie je realizowała, wykorzystując przy tym trening wyobrażeniowy. Warto zainspirować się także, jak wzbudzała w sobie ogromną motywację przed kolejnymi igrzyskami olimpijskimi, jak psychologicznie budowała przewagę nad przeciwniczkami zanim jeszcze skoczyła do wody oraz jak ważne jest w sporcie zadbanie o detale, niuanse, które – jak mówi sama pływaczka – mogą decydować o skakaniu pod niebo z radości, jak również o płaczu i depresji.*

 

Autorzy: Otylia Jędrzejczak, Paweł Hochstim, Paweł Skraba. Data wydania: 27/11/2019. Wydawnictwo: SQN.

Więcej informacji o książce znajdziesz na stronie wydawnictwa: https://www.wsqn.pl/ksiazki/otylia-moja-historia/

* Przytoczone w artykule cytaty pochodzą z książki Otylia. Moja historia.

Miałem być kimś specjalnym. Tak zawsze mówiła moja mama. Miałem być Supermanem. (…) A babcia powtarzała: „Uwierz w siebie”. (…) Była marzycielką i to ona nauczyła mnie marzyć.* Wiara ze strony najbliższych osób połączona z surowym wychowaniem przez ojca doprowadziły do tego, ze Shaquille O’Neal, gigant o wzroście 216 cm i wadze ponad 140 kilogramów, łamiąc obręcze oraz niszcząc tablice, stał się jednym z największych dominatorów w historii NBA. Na parkiecie spędził prawie 20 lat, grając w takich klubach jak: Orlando Magic, Los Angeles Lakers, Miami Heat czy Boston Celtics. W swoim dorobku ma cztery mistrzowskie pierścienie, a przy tym jest mistrzem świata oraz mistrzem olimpijskim. Zanim po te tytuły sięgnął, nie był przykładem sportowca, który ciężko pracuje, a na treningach daje z siebie maksa. Wręcz przeciwnie, jak sam powiedział o sobie: Byłem leniem. (…) Biegałem na pół gwizdka, podczas gdy wszyscy wokół zasuwali.* Jako nastolatek, musiał walczyć nie tylko ze sobą, ale także z chorobą Osgooda-Schlattera, ale również z rówieśnikami, przez których ciągle był wyśmiewany. Pomimo, że na parkiecie NBA osiągnął bardzo wiele, to jednak swojemu koszykarskiego zakończenia nie mógł napisać po swojemu. Dlaczego? Jak wyglądała koszykarska droga Shaquillea O’Neala? Opowiada o niej sam koszykarz w swojej książce Shaq. Bez cenzury.

Czytając książkę:
- dowiesz się także, co z czasów licealnych łączyło Shaqa z Michaelem Jordanem,
- poznasz idoli, na których wzorował się O’Neal,
- będziesz wiedzieć, skąd wzięła się ksywka Diesel,
- zrozumiesz, co zmotywowało O’Neala, że w końcu zaczął poważnie traktować koszykówkę,
- poznasz, jakie techniki mentalne wobec koszykarzy stosował trener Phil Jackson,
- oraz dlaczego, grając w NBA, Shaquille zapisał się do Akademii Policyjnej.

Opinia o książce: Po książkę o Shaqu sięgnąłem przede wszystkim z sentymentu, ponieważ miałem okazję występy O’Neala oglądać jeszcze w telewizji. No i nie zawiodłem się. Po przeczytaniu książki poznałem Shaqa, którego do tej pory nie znałem. Poznałem człowieka, który spełniał się nie tylko na koszykarskim parkiecie, w studiu muzycznym, ale także na policyjnej służbie. Niesamowita historia przedstawiona w sposób szczery i bezpośredni. Ponadto dużą wartością dodaną książki jest pokazanie przez O’Neala ciekawostek zza kulis NBA oraz relacji m.in. z Kobem Bryantem, Lebronem Jamesem, a także trenerami: Philem Jacksonem, Patem Rileyem i Docem Riversem. Mimo, że książkę całkiem dobrze się czyta, to w trakcie czytania nie doświadczałem efektu WOW i tego, że nie mogłem się doczekać, aby przełożyć kolejną kartkę i kolejną. Ale pomimo to uważam, że warto książkę przeczytać, szczególnie kiedy koszykówka jest Ci bliska i przede wszystkim, że jest to autobiografia, napisana przez samego Shaqa.

Lekcja mentalna od Shaquille’a O’Neal’a: Musisz nauczyć się też poprawiać grę innych. Najlepsi koszykarze sprawiają, że ich koledzy też wznoszą się na wyżyny swoich umiejętności. To też twoje zadanie.* Sukces w sporcie nie jest wynikiem indywidualnego działania, lecz pracy zespołowej, nawet jeżeli Twój start w zawodach ma charakter indywidualny. Praca zespołowa nabiera jeszcze większego znaczenia, jeżeli za wynik odpowiadasz nie tylko Ty, ale również Twoi koledzy/koleżanki z drużyny. Pamiętaj, że najlepsi sportowcy rozwijają nie tylko siebie, ale także sprawiają, że inni z zespołu również wznoszą się na coraz wyższy poziom. Nie jest to oczywiście łatwe. Takie podejście wymaga dojrzałości, odłożenia na bok swojego ego i zrozumienia, że rozwijamy siebie, a przy tym innych, właśnie dzięki budowaniu wartościowych relacji z innymi osobami i wspieraniu tych osób, aby one także wzrastały i stawały się lepsze.

Z mentalnego punktu widzenia warto przeczytać książkę Shaq bez cenzury, aby w szczególności, oprócz tego wszystkiego co napisałem powyżej, zobaczyć, że życie sportowca nie musi kręcić się tylko wokół sportu. Że można osiągać nie tylko wybitne efekty na swoim „parkiecie”, ale także mieć pasje poza nim. Pasje, które Cię rozwijają, dają szerszą perspektywę na swoje życie i mogą być dla Ciebie mentalną odskocznią od codziennej treningowej rzeczywistości.

 

Autorzy: Jackie MacMullan, Shaquille O’Neal. Data wydania: 16/10/2019. Wydawnictwo: SQN.

Więcej informacji o książce znajdziesz na stronie wydawnictwa: https://www.wsqn.pl/ksiazki/sqn-originals-shaq-bez-cenzury/

* Przytoczone w artykule cytaty pochodzą z książki Shaq. Bez cenzury.